Eksperci: przedsiębiorcy analizują swoje obciążenia podatkowe przed wejściem w życie Polskiego Ładu

2021-12-29, 10:00

Eksperci: przedsiębiorcy analizują swoje obciążenia podatkowe przed wejściem w życie Polskiego Ładu
Optymalizacja podatkowa, jeśli jest zgodna z prawem nie jest niczym złym. Natomiast sztuczną jest działalność gospodarcza, jeśli tylko zastępuje umowę o pracę.Foto: pixabay

Przed wejściem w życie podatkowych przepisów z Polskiego Ładu od stycznia, jest sporo pytań np. w jakim stopniu przedsiębiorcy będą dokonywać przekształceń form prawnych działalności, aby zoptymalizować swoje zobowiązania podatkowe. Czy podobnie postąpią lepiej zarabiający na etatach i jaki będzie miało to wpływ na dochody budżetu czy NFZ - dyskutowali goście "Rządów Pieniądza": dr Waldemar Kozioł z Wydziału Zarządzania UW oraz Adam Ruciński z firmy doradczej BTFG.  

- Uważam, że liczba osób świadczących pracę czy wykonujących działalność bez względu na formę prawną w całej gospodarce istotnie się nie zmieni. Formy prawne natomiast na pewno będę np. wśród spółek prawa handlowego, które ze względów podatkowych będą przekształcać się np. ze spółek komandytowych na spółki z o.o. Są różne formy oporu, buntu wobec nowych podatków, które wchodzą w życie od 2022 r. Jednak obserwując świat zmian podatkowych od wielu lat widzę (…), że pomysłów na ich "optymalizację" na przestrzeni lat było wiele – mówił Adam Ruciński.

W jego opinii wprowadzane w Polskim Ładzie rozwiązania podatkowe, niezależnie od tego, że część przedsiębiorców ocenią je jako podwyżki, to jednak normalizują sytuację na rynku.

Legalne nie płacenie podatków to gra rynkowa ?

- Optymalizacja podatkowa, jeśli jest zgodna z prawem nie jest niczym złym. Natomiast sztuczną jest działalność gospodarcza, jeśli tylko zastępuje umowę o pracę. Wszyscy o tym wiemy, ale trudno się do tego dobrać.  Jeśli jednak teraz wynikałoby to zachęcić samych pracowników-ze względu podatkowych-to z drugiej strony trudno się temu dziwić – powiedział Adam Ruciński.

Jego zdaniem nie będą to jednak jakież liczne grupy, bo takie rozwiązanie opłaci się tylko tym dobrze zarabiającym. Pozostali mają przecież wyższą kwotę wolną od podatku, wyższe progi podatkowe więc pewnie na zmianach skorzystają. Zauważył też, że gdy w ZUS wprowadzono rejestr umów o dzieło to okazało się, że nie ma ich tak wiele, jak wcześniej sądzono.

Dr Waldemar Kozioł wskazał, że na legalną możliwość przechodzenia na kontrakty np. w takich zawodach jak informatycy czy lekarze.

- Proces dostosowawczy do zmian podatkowych w Polskim Ładzie będzie nadal trwał. Powstają tylko dwa pytania: jaki będzie koszt tego procesu, dla biur księgowych i dla firm oraz jaki będzie zysk z tej zmiany. Np. informatyk będzie mógł skorzystać z 12 proc. ryczałtu, ale gdy założy małą firmę, to będzie miał niższy CIT. Gdyby założył tzw. IP Box, może wystąpić o ulgę innowacyjną i będzie płacił tylko 5 proc. podatek – analizował dr Waldemar Kozioł.

Fiskus w Polsce do generalnego remontu?

W jego opinii, to co się teraz będzie działo z przekształceniami związanymi z formami działalności gospodarczej lub zatrudnienia na etatach to tylko pierwszy rok. Stoimy bowiem przed przebudową całego systemu podatkowego. Dlatego trzeba zacząć o tym mówić. System musi być taki, żeby odpowiadał także ludziom lepiej wykształconym, tworzącym wartość dodaną w gospodarce. Ale z drugiej strony musi to uwzględniać potrzeby zrównoważenia budżetu.

Goście "Rządów Pieniądza" zgodnie stwierdzili, że trzeba dalej myśleć jak uprościć i ujednolicić podatki i składki, bo głównie dla przedsiębiorców najistotniejsza jest stabilność opodatkowania.

Według dr Waldemara Kozioła dobrym rozwiązaniem byłoby wręcz zapisanie w ustawie, że dana stawka podatkowa będzie obowiązywała np. przez 10 lat i w tym czasie się nie zmieni.

 

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

Adam Ruciński i Waldemar Kozioł mówią o finansach i podatkach ("Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24) 21:21
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/sw


Polecane

Wróć do strony głównej