Eksperci: sprawa kredytów we frankach ma znaczenie dla klientów banków i systemu finansowego kraju

2021-05-12, 12:00

Eksperci: sprawa kredytów we frankach ma znaczenie dla klientów banków i systemu finansowego kraju
Frank szwajcarski nareszcie tanieje. To nadzieja dla posiadających kredyty w tej walucie. Foto: shutterstock

Po orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych, nie należy spodziewać się, że jednoznacznie wskaże ono winnych po stronie banków lub frankowiczów. Umowy na kredyty walutowe mogły być sposobem na uzyskanie zdolności kredytowej i niższe odsetki. W umowach były niedozwolone klauzule, ale wielu klientom zabrakło wiedzy ekonomicznej - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej i Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

- Z jednej strony jest ryzyko ekonomiczne dla banków, które dodatkowo w ostatnim musiały utworzyć rezerwy co powoduje, że ich wydolność finansowa drastycznie się zmniejszyła. Z drugiej strony TSUE i sądy polskie podkreślały, że w umowach frankowych pojawiały się kaluzule abuzywne wprowadzające klienta w błąd w momencie podopisywania umowy i były to sytuacje naganne – mówił Piotr Arak.

Dodał jednak, że cały czas trzeba pamiętań o ryzyku makroekonomicznym, które "powstanie w sytuacji, gdy banki będą musiały wypłacać różnice kursowe wstecznie wobec kredytobiorców, którzy na możliwości spłacania kredytu hipotecznego w innej walcie skorzystali".

- Trzeba pamiętać, że udzielanie kredytów frankowych było zgodnie z przepisami prawa. Powstaje więc do rozważenia kwestia, czy regulator dopuszczając takie rozwiązanie też nie popełnił błędu. A umowy kredytowe stwarzające dziś problemy były podpisywane wtedy, gdy sytuacja na rynku walutowym wyglądała inaczej i wiele osób uważało, że będzie trwała wiecznie, udając że ryzyku walutowego nie ma – argumentowała Agnieszka Durlik.

Zaznaczyła, że jest zwolenniczką porozumień banków z klientami.

Goście "Rządów Pieniądza" rozmawiali również o KPO, w tym o pomyśle KO, aby ograniczyć korzystanie z europejskich środków przez spółki Skarbu Państwa lub z ich udziałem tylko do pożyczek.

W opinii Piotra Araka uniemożliwiłoby to wsparcie dotacjami transformacji energetycznej, a więc kluczowego zadania, przed którym stanie Polska na etapie odbudowy. Utrudniłoby budowę farm wiatrowych, korzystanie z wodoru, przechodzenie na samochody elektryczne, w tym w komunikacji miejskiej czy planowane, wieloaspektowe zmiany na Śląsku.

Również Agnieszka Durlik oceniła pomysł KO jako co najmniej nieprzemyślany. Jak zaznaczyła takie wykluczenie firm państwowych z możliwości korzystania z dotacji trudniłoby budowanie innowacyjnej gospodarki, realizację dużych  inwestycji, robotyzację, promowanie za granicą polskich marek. 

 

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

Piotr Arak i Agnieszka Durlik gośćmi "Rządów Pieniądza" (Anna Grabowska PR24) 22:24
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowsk/sw

Polecane

Wróć do strony głównej