"Nie było do tego podstaw". Krzysztof Bosak o decyzji TSUE ws. kopalni Turów

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tysięcy euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Powiązany Artykuł

"Potężne zagrożenie dla polskiej energetyki". Wojciech Ilnicki o decyzji TSUE ws. Turowa

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 kara została niesłusznie nałożona. - TSUE ma do tego podstaw. Nie może być, że TSUE ingeruje w operacyjną funkcjonalność naszego systemu energetycznego. Nie chodzi bowiem tylko o wydobywanie węgla. Węgiel zaopatruje elektrownie, od których uzależnionych jest kilka milionów Polaków. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsce - powiedział Krzysztof Boska. 

Dodał, że do tej sytuacji doszło w wyniku tego, że polska klasa polityczna przez lata negocjowała i popierała ratyfikację traktatów, które dają nieograniczone kompetencje instytucjom UE. - Wszystko to odbywało się w atmosferze naiwności, że traktaty współtworzone przez polską klasę polityczną będą wykorzystywane wyłącznie w dobrych i konstruktywnych celach. Zawsze byłem eurosceptykiem i uważałem, że trzeba także zakładać negatywne scenariusze. Na naszych oczach materializują się negatywne scenariusze, które zakładało moje środowisko - tłumaczył poseł Konfederacji. 

Czytaj także: 

• "Spór może wejść na jeszcze wyższy poziom". Jankowski o relacjach na linii Polska-Czechy w kontekście Turowa

Wniosek o wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie do Komisji Europejskiej i do TSUE złożyły Czechy. Według strony czeskiej wydobycie negatywnie wpływa na środowisko na terenach leżących po czeskiej stronie granicy. W maju TSUE przychylił się do wniosku Czechów i nakazał wstrzymanie pracy kopalni do momentu wydania orzeczenia.

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Krzysztof Bosak (Konfederacja)
Data emisji: 22.09.2021
Godzina emisji: 17.35

PR24