"Wyglądała groteskowo". Poseł Lewicy o prezentacji rządu Mateusza Morawieckiego

2020-09-30, 17:25

"Wyglądała groteskowo". Poseł Lewicy o prezentacji rządu Mateusza Morawieckiego
Tomasz Trela. Foto: PR24/AK

- Obiecywano wielkie nowe otwarcie, tymczasem konferencja odbyła się z 40-minutowym opóźnieniem i trwała 15 minut. Nie można było zadawać pytań - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Lewicy Tomasz Trela. Premier Mateusz Morawiecki przedstawił w środę skład swojego nowego rządu. 

Do rządu wróci Jarosław Gowin, który obejmie resort rozwoju, pracy i technologii. Wejdzie do niego także w randze wicepremiera lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Resortem edukacji i nauki pokieruje Przemysław Czarnek, a resortem rolnictwa i leśnictwa - Grzegorz Puda. Ministrem odpowiedzialnym w KPRM za kontakty z samorządami ma być reprezentujący Porozumienie Michał Cieślak. Na razie nie wiadomo, kto będzie reprezentował w KPRM Solidarną Polskę.

Powiązany Artykuł

rekontrukcja rządu tt 1200.jpg
Rekonstrukcja rządu Mateusza Morawieckiego. Znamy nowy skład Rady Ministrów

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mieliśmy do czynienia z "kabaretem". - Widziałem konferencję wystraszonego premiera Mateusza Morawieckiego. Obok niego stał prawdziwy lider prawicy Jarosław Kaczyński. Premier łamiącym się głosem przedstawiał skład rządu, o niektórych ministrach zapomniał, innych zaprezentował. Obiecywano wielkie nowe otwarcie, tymczasem konferencja odbyła się z 40-minutowym opóźnieniem i trwała 15 minut. Nie można było zadawać pytań - powiedział Tomasz Trela. Podkreślił, że brał udział w wielu konferencjach i prezentacjach. - Dziennikarze mogli mi zadawać pytania, nigdzie nie uciekałem i nie chowałem się. Dzisiejsza prezentacja wyglądała groteskowo, wyszli smutni panowie i uciekli - dodał.

Ewenementem - zdaniem Treli - jest fakt, że lider obozu politycznego, który wygrał wybory, zostaje wicepremierem. - Pierwszy raz doszło do takiej sytuacji po 1989 roku. To jest sytuacja bez precedensu. Cóż takiego się wydarzyło, że lider Zjednoczonej Prawicy będzie tylko wicepremierem? Jarosław Kaczyński miał do tej pory wygodną pozycję lidera politycznego, który nie był w rządzie. Dla niego będzie to gorzej. Jeszcze tydzień temu była wielka dyskusja i najważniejsi politycy PiS mówili, że "ogon nie będzie merdał psem", że Zbigniew Ziobro nie będzie rządził. Wyszło na to, że Zbigniew Ziobro doprowadził do tego, że pozostanie ministrem sprawiedliwości, oraz że Jarosław Kaczyński musi wejść do rządu jako wicepremier. Sytuacja jest kuriozalna, zastanawiam się, jakie jest jej podłoże. Widzę, że będą rządzić nami panowie, którzy przez 15 minut pozowali do zdjęć, a potem uciekli  - mówił poseł Lewicy.


Posłuchaj

Tomasz Trela o rekonstrukcji rządu (Rozmowa PR24) 13:26
+
Dodaj do playlisty

 

Tomasz Trela przyznał, że bywa srogim recenzentem, ale potrafi też powiedzieć dobre słowo o oponentach politycznych. - Jeżeli minister Przemysław Czarnek da się poznać z dobrych rzeczy, to będę go chwalił. Na razie daje się poznać z poróżniania ludzi - podsumował gość Polskiego Radia 24. 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Rozmowa PR 24

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Tomasz Trela

Data emisji: 31.09.2020

Godzina emisji: 17.35

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej