Szef MEN: jesteśmy przygotowani do tego, by wrócić do zajęć stacjonarnych

2020-08-31, 17:35

Szef MEN: jesteśmy przygotowani do tego, by wrócić do zajęć stacjonarnych
Dariusz Piontkowski. Foto: PR24/AK

- Prawie wszystkie kraje Europy postanowiły, podobnie jak Polska, przywrócić stacjonarną formę zajęć, pozostawiając sobie możliwość reagowania w sytuacji, gdyby zaostrzyła się sytuacja epidemiczna w poszczególnych szkołach czy fragmentach kraju - powiedział w Polskim Radiu 24 minister edukacji Dariusz Piontkowski. 

We wtorek początek nowego roku szkolnego. Uczniowie wrócą do tradycyjnej nauki w szkołach, ale będą się musieli stosować do zasad sanitarnych wprowadzonych na czas pandemii. 

Powiązany Artykuł

piontkowski 1200 pap (1).jpg
"Nauka hybrydowa lub zdalna". Szef MEN o powrocie do szkół w miejscach, gdzie jest więcej zakażeń

Jak podkreślał Dariusz Piontkowski, w większości krajów mówi się wyraźnie o tym, że trzeba wrócić do tradycyjnego nauczania. -  To także częściowo wynik doświadczeń kształceniem na odległość, które miało miejsce nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Europy i świata. Okazało się, że ta forma nauczania ma sporo ograniczeń, nie da się utrzymać bezpośredniego kontaktu nawet za pomocą najnowocześniejszych komunikatorów, potrzebne jest zarówno zaangażowanie emocjonalne ze strony nauczycieli, jak i duża doza samodyscypliny, by skorzystać z materiałów przekazywanych przez nauczycieli. Uznano, że masowa forma kształcenia na odległość nie przyniesie dobrych efektów. Brano także pod uwagę aspekty psychologiczne. Jednak praktycznie w każdym z tych państw zachowano możliwości przechodzenia na system mieszany edukacji - zauważył gość audycji. 

Posłuchaj

31.08.2020 Dariusz Piontkowski (Polskie Radio 24 / Rozmowa PR 24) 11:51
+
Dodaj do playlisty

Minister edukacji przypominał, że przepisy określają precyzyjnie, kto i kiedy podejmuje decyzję o zmianie formy edukacji. - Ważna jest opinia Inspektora Sanitarnego. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której dyrektor szkoły, który nie jest epidemiologiem, podejmowałby decyzję w oderwaniu od rzeczywistej sytuacji epidemicznej. To ostatecznie Inspektor Sanitarny będzie wyrażał zgodę na kształcenie w systemie mieszanym lub kształcenie na odległość - przypominał. 

Powiązany Artykuł

1200_szkoła_shutterstock.jpg
Rodzice chcą wysyłać dzieci do szkół. Jest nowy sondaż

Dariusz Piontkowski odniósł się także do wypowiedzi prezesa ZNP Sławomira Broniarza, który proponuje, żeby dyrektor i organ prowadzący szkołę nie musieli konsultować z sanepidem decyzji o przesunięciu rozpoczęcia zajęć w szkołach. - Mam wrażenie, że prezes Broniarz podważa każdą decyzję, którą podejmuje rząd, kontestuje wszystko, cokolwiek robimy. Z jednej strony mamy postulaty, że to dyrektor podejmuje samodzielnie decyzje, i taką propozycję składa pan Broniarz, jednocześnie niektórzy politycy totalnej opozycji mówią o tym, że dyrektor został pozostawiony sam sobie, bo musi samodzielnie o wszystkim decydować - zauważył. 

- Warto, aby nauczyciele w pierwszych dwóch, trzech tygodniach nauki przyjrzeli się, jakie są efekty kształcenia na odległość i tam, gdzie będzie taka potrzeba, próbowali powtórzyć te partie materiału, które były szczególnie trudne do opanowania. Dodatkowo dajemy możliwość przesunięcia niektórych partii materiałów z okresu kształcenia zdalnego na czas kształcenia stacjonarnego - dodał Dariusz Piontkowski. 

Czytaj również:

Nowy rok szkolny potrwa do 25 czerwca. Według planu matury mają rozpocząć się 4 maja, natomiast później niż do tej pory, bo 25 maja - egzamin ósmoklasisty.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

* * *

Audycja: Rozmowa PR 24

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Dariusz Piontkowski

Data emisji: 31.08.2020

Godzina emisji: 16.35

PR24/PAP/ka

Polecane

Wróć do strony głównej