Joanna Lichocka: do polityki nie idzie się dla pieniędzy

Posłuchaj

11.07.18 Joanna Lichocka o wyborach samorządowych

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W trakcie odbywającego się w piątek Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości lider ugrupowania Jarosław Kaczyński poinformował, że gremium to zdecydowało, iż osoby, które funkcjonują w spółkach skarbu państwa nie będą kandydowały z list PiS na żadnym szczeblu samorządu.

Stanowisko Prawa i Sprawiedliwości komentowała Joanna Lichocka: - To jest bardzo wyraźne rozgraniczenie służby Polsce w dziedzinie politycznej i samorządowej, od pracy w dziedzinie gospodarczej. To jest dobre i potrzebne. Prezes Kaczyński mówił to wiele razy i my także powtarzamy, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy, nie idzie się po to by zdobywać stanowiska w spółkach skarbu państwa czy samorządowych. Po latach żerowiska, które próbowała stworzyć Platforma Obywatelska i PSL trzeba było przekazać te spółki w ręce ludzi którzy będą nimi uczciwie i przyzwoicie zarządzać. Natomiast do pracy dla samorządu, do pracy publicznej, do pracy politycznej, będą angażowani ludzie którzy będą się poświęcać tylko temu - podkreślała posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Gość Polskiego Radia 24 odniosła się także do sprawy radnej Jolanty Kasztelan, która poinformowała, że opuszcza PO i przechodzi do klubu PiS. "Jednym z najważniejszych powodów jest to, że nie mogę się zgodzić na Rafała Trzaskowskiego, który nie chce rozliczenia się ratusza z afery reprywatyzacyjnej" - oświadczyła nawiązując do kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy.

- Przyglądam się, z jednej strony z podziwem, z drugiej zaś grozą, jak Platforma Obywatelska w Warszawie, jej działacze i radni, próbują udawać, że nic się nie stało, że nie ma afery reprywatyzacyjnej, nie było wyrzucania na bruk 40 tysięcy lokatorów warszawskich kamienic, że nie było czyścicieli kamienic. Platforma Obywatelska nic nie ma sobie do zarzucenia, nie ma zamiaru w żaden sposób rozliczyć się z tego, co działo się pod jej rządami. Bardzo mnie cieszy głos pani radnej, to jest pierwszy głos z tego środowiska, który domaga się elementarnej uczciwości wobec mieszkańców Warszawy, który domaga się od PO stanięcia w prawdzie - komentowała Joanna Lichocka.

W dalszej części audycji posłanka odniosła się również do sporu toczącego się wokół Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego i spotkania prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa na szczycie NATO w Brukseli.

Więcej w całej rozmowie.

PAP/PR24/KA

Rozmowa PR24 Adriana Klarenbacha - wszystkie audycje
____________________ 

Data emisji: 11.07.2018

Godzina emisji: 17.15