Rozmowa PR24: Posłowie o ograniczeniu liczby wiceministrów
2018-03-05, 16:33
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zmniejszenie liczby wiceministrów. Na konferencji prasowej szef rządu powiedział, że ma dojść do zmniejszenia liczby członków gabinetów politycznych ministrów. O cięciach w administracji mówili w audycji Rozmowa PR24 Waldemar Buda (PiS) i Jerzy Kozłowski (Kukiz’15).
Posłuchaj
Według Waldemara Budy restrukturyzacja jest potrzebna. - Rzeczywiście wiceministrów jest więcej niż w poprzedniej kadencji. Pytanie, czy stu ciężko pracujących wiceministrów jest gorszych niż siedemdziesięciu leniwych, jak w poprzedniej kadencji. Nie byłbym tak kategoryczny w stosowaniu ograniczań, bowiem wiceministrowie ciężko pracują, by wdrażać reformy - zauważył Waldemar Buda. - Każda restrukturyzacja wprowadzana po to, by państwo działało sprawnie jest potrzebna, ale zawsze po rozsądnym namyśle. Dzisiaj premier Morawiecki ma już przegląd sytuacji w ministerstwach i takie odważne decyzje można podejmować – dodał gość Polskiego Radia 24.
Według Jerzego Kozłowskiego państwo kosztuje za dużo. - Ilość tworzonego prawa nie przekłada się na jego jakość. Zmiany w administracji zacząłbym od przyjrzenia się sensowności istnienia poszczególnych ministerstw. Pytanie np. o istnienie Ministerstwa Sporu, którego kompetencjo mogłoby przejąć np. MSWiA. Mamy do czynienia z „przeurzędniczeniem” Polski. Problem tkwi w instytucjach wokół ministerstw – koło Ministerstwa Sportu istnieje Polska Organizacja Turystyczna, gdzie pieniądze przemielają się na rzeczy bezsensowne – mówił poseł.
W ocenie Budy za zwiększeniem administracji rządowej idą konkretne działania. – Likwidacja Ministerstwa Sportu to byłaby degradacja. Przypomnę o Ministerstwie Cyfryzacji, które teraz jest zawieszone. Wydzielenie konkretnego segmentu działalności rządu powoduje jego wzmocnienie. Jeśli stawiamy na pewne priorytety takie jak cyfryzacja, to funkcjonowanie ministerstwa jest zasadne. Polacy życzyliby sobie skutecznej administracji. My chcemy udowodnić, że ta administracja jest skuteczna – wskazywał parlamentarzysta.
Jak podkreślał Kozłowski, urzędnicy muszą mieć kompetencje. - Ich rolą jest np. nadzorowanie pieniędzy, które trafiają do polskiego sportu. Gdy nie mają do tego instrumentów nadzoru, to te pieniądze są „przytulane”. Czasami jest tak, że urzędnik, by uzasadnić potrzebę swojego istnienia, wymyśla sobie mnóstwo niepotrzebnych przepisów. To rzecz, która utrudnia życie np. pacjentom. To jest kwestia wielu lat i rządów, które zapracowały na to, że mamy za dużo urzędników – stwierdził polityk.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
____________________
Rozmowa PR24 w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje