Konstanty Radziwiłł: 500 mld złotych na służbę zdrowia w ciągu kolejnych 10 lat
2019-09-16, 16:51
- Dobrą wiadomością jest to, że od ubiegłego roku działa w Polsce "ustawa 6 procent", która zapewnia w kolejnych latach coraz więcej pieniędzy do służby zdrowia. W ciągu 10 kolejnych lat będzie to 500 mld złotych dodatkowych funduszy - powiedział w Polskim Radiu 24 Konstanty Radziwiłł, senator Prawa i Sprawiedliwości, były minister zdrowia.
Posłuchaj
- Senator Konstanty Radziwiłł podkreślił, że głównym czynnikiem utrudniającym zmiany w służbie zdrowia jest brak środków pieniężnych
- Były minister zdrowia uspokoił jednak, że w ciągu 10 lat na fundusz dostanie zastrzyk dofinansowania w postaci 500 mld złotych
- Gość Polskiego Radia 24 uważa także, że innymi wyzwaniami stojącymi przed polskim systemem zdrowotnym są walka z nowymi środowiskami bakterii i informatyzacja służby zdrowia
- Operacja zaćmy czy endoprotezoplastyka to zabiegi, które dziś są dostępne niemalże od ręki. Na niektóre operacje rzecz jasna z różnych względów trzeba będzie poczekać, ale i tak jest zdecydowana poprawa - zauważył senator.
Zdaniem senatora zmianie musi ulec także inny aspekt. - Ciągle mentalnie tkwimy w strukturze szpitali sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy w szpitalach się leżało. Dzisiaj szpital to miejsce intensywnego leczenia. Tutaj wyzwaniami są odpowiednia koncentracja, a także koordynacja, np. po uratowaniu pacjenta po zawale mięśnia sercowego. Taki system w kadriologii już wprowadzamy i poprawia się przeżywalność zawałów. Konkludując, wraz z dodatkowymi środkami będzie dostępna wyższa jakościowo opieka - zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Prof. P. Radziszewski: stan służby zdrowia to efekt kilkunastu lat wstecz
Powstrzymać bakterie
Jak zaznaczył gość Polskiego Radia 24, obecna medycyna boryka się głównie z coraz to nowymi bakteriami. - To nieprawda, że rośnie problem zakażeń. W Polsce i na całym świecie pojawiają się bakterie oporne na leczenie antybiotykami, których jest coraz więcej. Te bakterie są wyzwaniem dla medycyny na całym świecie, ale na szczęście system wykrywania tego typu zakażeń jest coraz lepszy i wiemy o tych bakteriach coraz więcej. To nie jest tak, że zakażeń jest coraz więcej. Problemem jest leczenie tych zakażeń - wskazał były minister zdrowia.
- Bakterie to ogromne wyzwanie dla nas wszystkich. Na dziś nie znamy innego sposobu jak identyfikacja osób zakażonych, odpowiednie czynności higieniczne i unikanie transferu bakterii, bo niestety na niektóre z tych bakterii medycyna lekarstwa nie zna - dodał.
W trosce o szpitalną żywność
- Jeśli chodzi o bezpieczeństwo żywienia, to jest ono wyśrubowane na naprawdę wysokim poziomie. Można dostarczać żywność firmą zewnętrzną lub z własnej kuchni, natomiast co do bezpieczeństwa problemu nie ma. Jest nim ciągle za mały fundusz, w związku z tym niektóre szpitale szukają oszczędności, na czym niekiedy cierpi menu dla pacjentów. Pierwszym krokiem jest tu narzucenie norm żywieniowych wyższych niż dotychczas dla niektórych oddziałów z jednoczesnym transferem pieniężnym - podkreślił rozmówca.
- Dobrą wiadomością jest to, że od ubiegłego roku działa w Polsce "ustawa 6 procent", która zapewnia w kolejnych latach coraz więcej pieniędzy do służby zdrowia. W ciągu 10 kolejnych lat to będzie 500 mld złotych dodatkowych funduszy. Obecnie przekraczamy 100 mld zł przeznaczonych na służbę zdrowia. Do zaabsorbowania tak ogromnych pieniędzy trzeba się odpowiednio przygotować - dodał.
Powiązany Artykuł
Z. Ziobro: miliony dla szpitali w ramach Funduszu Sprawiedliwości
Informatyzacja służby zdrowia
Konstanty Radziwiłł mówił także o potrzebie informatyzacji polskiego systemu zdrowia. - Czubkiem góry lodowej jest tutaj elektroniczna recepta. Wyzwaniem jest także elektroniczna dokumentacja medyczna czy wysokiej jakości połączenia między świadczeniodawcami czy szpitalami. To wszystko podnosi jakość świadczonych usług. Rozpoczęliśmy budowę rejestrów medycznych, które zawiera dane epidemiologiczne oraz dane nt. tego jakimi metodami najlepiej odbywa się leczenie - uważa senator.
- Pacjenci dzięki informatyzacji natychmiast dostają informację o jakiejś nieprawidłowości lub też nie muszą się borykać z nieczytelnym pismem lekarza. Dane medyczne to nie tylko najbardziej wrażliwe dane, ale także dane których jakość musi być najwyższa - stwierdził.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/pkr
***
Data emisji: 16.09.2019
Godzina emisji: 15:09