Jan Pietrzak: trafiliśmy w swój czas z artystyczną wizją
2018-09-29, 08:22
- Nasza twórczość wyprzedzała Solidarność. Byliśmy bardziej krytyczni od innych. Mówiliśmy o sprawach ustrojowych, istotnych, o ekonomii i finansach. Posługiwaliśmy się nie tylko kabaretową materią na tematy obyczajowe, żeby było śmiesznie, ale poruszaliśmy głębsze sprawy - mówił w Polskim Radiu 24 satyryk i aktor, twórca "Kabaretu Hybrydy" oraz "Kabaretu Pod Egidą".
Posłuchaj
Jako kabareciarz Jan Pietrzak zasłynął satyrą polityczną komentującą sytuację społeczno-polityczną PRL. Jego twórczość była utożsamiana z etosem "Solidarności", była głosem antykomunistycznej opozycji. Był twórcą bardzo znanych spontanicznych hymnów w czasach PRL-u m.in. "Żeby Polska była Polską".
Satyryk przyznał, że lata 70. XX wieku były dla jego kabaretu życzliwe z powodu rewolucji technologicznej. - Pojawiły się małe magnetofony i można było nas nagrywać. Całe pokolenie, które stworzyło "Solidarność" to byli ludzie, którzy nocami przegrywali nasze taśmy - powiedział gość Polskiego Radia 24.
Jak tłumaczył, gdy już "Solidarność" okrzepła, zainteresowanie jego twórczością nie zniknęło. - Ludzie tego potrzebowali na spotkania czy do radiowęzłów. Szukali odpowiedzi na pytania, które sobie stawiali, wobec Polski i ustroju. To wszystko było w naszym kabarecie. Trafiliśmy w swój czas z naszą artystyczną wizją - pointował Pietrzak.
Więcej w nagraniu
Gospodarzem audycji Noc Kleopatry była Agnieszka Kamińska
Data emisji: 28.09
Godzina emisji: 22.06
PR24/tj/kh