Losy Kościoła w krajach komunistycznych. Historyk: w każdym z nich prześladowano duchowieństwo

2020-03-01, 19:30

Losy Kościoła w krajach komunistycznych. Historyk: w każdym z nich prześladowano duchowieństwo

- Państwa tzw. demokracji ludowej różniły się swoją historią, a tym samym zakorzenieniem się w nich kościoła. Ale z pewnością najmocniejszą pozycję Kościół katolicki miał w Polsce. Jednak w każdym komunistycznym kraju prześladowano duchowieństwo - powiedział w Polskim Radiu 24 Grzegorz Kucharczyk, historyk z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk.

Posłuchaj

Grzegorz Kucharczyk: w każdym komunistycznym kraju prześladowano duchowieństwo (Życie z duszą czy bez/Polskie Radio 24)
+
Dodaj do playlisty

Niedawno ukazała się książka "Chrystofobia. 500 lat nienawiści do Jezusa i Kościoła". Grzegorz Kucharczyk przybliża w niej historię Kościoła katolickiego w Europie pod kątem najważniejszych wydarzeń, które wiązały się z jego prześladowaniem: od reformacji przez rewolucję francuską i XIX-wieczny liberalizm po faszyzm, nazizm i komunizm. W jednym z rozdziałów autor opisuję sytuację chrześcijan w krajach, które po II wojnie światowej znalazły się w tzw. sowieckiej strefie wpływów.

Powiązany Artykuł

Papież Franciszek 1200.jpg
"Życie z duszą czy bez". O adhortacji "Querida Amazonia"

Podczas audycji historyk przybliżał kwestię tego, skąd brały się różnice jeśli chodzi o pozycję Kościołów w krajach zza żelaznej kurtyny.

- Państwa tzw. demokracji ludowej różniły się swoją historią, a tym samym zakorzenieniem się w nich Kościoła. Z pewnością najmocniejszą pozycję Kościół katolicki miał w Polsce, ale choć sytuacja wyjściowa po II wojnie światowej w państwach Europy Wschodniej była inna, to wspólnota losu ta sama. W każdym komunistycznym kraju prześladowano kościół, a także wiernych. Prześladowania kierowano nie tylko w stronę katolików, ale wszystkich chrześcijan, którzy na serio traktowali swoją wiarę i wyprowadzali z niej konsekwencje dla swojej postawy społecznej i politycznej, czyli fundamentalnej niezgody na komunistyczne zniewolenie - tłumaczył Grzegorz Kucharczyk.

"Prześladowania trwały nieprzerwanie"

Jak podkreślił, w każdym z krajów z bloku wschodniego, dotkniętych ustrojem komunistycznym, z punktu widzenia prześladowców najgroźniejszą strukturą był kościół.

- W Polsce, ze względu na najsilniejszą strukturę Kościoła katolickiego, prześladowania trwały nieprzerwanie od 1944 do 1989 r. Instalowanie komunistycznej władzy zaczęło się od masowego, fizycznego terroru wobec duchowieństwa. Z kolei koniec "komuny" naznaczony jest akcjami tzw. nieznanych sprawców, w wyniku których giną księża Sylwester Zych, Stefan Niedzielak i Stanisław Suchowolec. Ale np. na Węgrzech, gdzie protestantyzm był bardziej znaczący, prześladowania również miały okrutny charakter. W latach 50. największą ofiarą represji był kardynał József Mindszenty, którego pod koniec lat 40. aresztowano i na bardzo długi czas uwięziono - mówił Grzegorz Kucharczyk.

Powiązany Artykuł

shutterstock iran free chomeini free 1200.jpg
"Stały odpływ chrześcijan". Ekspert o sytuacji mniejszości religijnych w Iranie

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Audycja: "Życie z duszą czy bez"

Prowadzący: Filip Memches

Gość: Grzegorz Kucharczyk (historyk z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk)

Data emisji: 01.03.2020

Godzina emisji: 19.06

PR24/bb

Polecane

Wróć do strony głównej