Afera Amber Gold. Będą zarzuty dla prokurator Barbary K.
2018-05-18, 19:33
Prokurator Okręgowy w Legnicy wystąpił z wnioskiem o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prokurator Barbary K. Chodzi o prowadzone przez nią postępowanie w sprawie spółki Amber Gold w latach 2009-2012. Prokuratura zamierza postawić jej zarzuty niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień. Wniosek został skierowany do sądu dyscyplinarnego dla prokuratorów. O sprawie mówił w audycji Kulisy Spraw wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Amber Gold Jarosław Krajewski.
Posłuchaj
Według Jarosława Krajewskiego prokurator Barbara K. wykonywała swoje czynności w sposób wadliwy. - Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz mogła skutecznie zakończyć przestępczą działalność firmy Amber Gold na samym początku, gdy liczba ewentualnych pokrzywdzonych wynosiłaby do pięciuset osób na kilka mln zł. Prokuratura mogła w ciągu trzech-czterech miesięcy wykonać szereg czynności, które spowodowałyby, że pan Marcin P. usłyszałby zarzuty. Pani prokurator Barbara K., gdy została referentem sprawy, powinna przesłuchać przedstawicieli Komisji Nadzoru Finansowego, ale odmówiła wszczęcia postępowania – mówił poseł PiS.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 prokuratura i inne instytucje były bierne. – Łamano elementarne zasady pracy prokuratury, co było na rękę Marcinowi P. Wtedy Marcin P. nie pozyskiwał już pojedynczych klientów, tylko tysiące osób, które wpłacały często oszczędności swojego życia. Prokurator Barbara K. zawiesiła postępowanie w 2011 roku, ze względu na „długi czas na wydanie opinii przez biegłego”. Problemem było to, że biegły nie otrzymał dokumentacji potrzebnej do wydania opinii. Powołanie komisji śledczej było strzałem w dziesiątkę, by wyjaśnić aferę Amber Gold. To przekłada się na zarzuty dla konkretnych osób, jak Barbary K. i kilkunastu innych osób, które mam nadzieję odpowiedzą za brak działań – wskazywał Jarosław Krajewski.
Prowadzone przez prokurator Barbarę K. postępowanie w sprawie Amber Gold zostało wszczęte w grudniu 2009 roku na wniosek Komisji Nadzoru Finansowego. Z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Legnicy wynika, że prokurator Barbara K. odmówiła po miesiącu wszczęcia śledztwa, nie analizując dostatecznie wnikliwie faktów przedstawionych w zawiadomieniu. Prokuratura Krajowa poinformowała, że postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa uchylił Sąd Rejonowy w Gdańsku po zażaleniu Komisji Nadzoru Finansowego.
W sierpniu 2010 roku prokurator Barbara K. wydała postanowienie o umorzeniu postępowania uznając, że nie doszło do wyczerpania znamion przestępstwa. W ocenie Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Barbara K. dopuściła się uchybień, nie wydając również postanowienia o przekazaniu przez spółkę dokumentacji księgowo-finansowej, co uczynił pod jej nieobecność dopiero inny prokurator. Wobec zgromadzonych dowodów Prokuratora Okręgowa w Legnicy zamierza postawić prokurator Barbarze K. zarzuty niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Radosław Jankiewicz.
Polskie Radio 24/PAP/cd
____________________
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje