Strajk kobiet a psychologia tłumu. Socjolog o ostatnich wydarzeniach na ulicach polskich miast
2020-11-16, 23:59
- Oddzielenie tych, którzy zabijają, od tych, którzy są zabijani w sposób najpełniejszy, jest obecne właśnie w aborcji. Zwłaszcza jak pomyślimy, że aborcja, poza Polską, jest dostępna we wszystkich nowoczesnych biurokratycznych państwach, staje się tam paradoksalnym prawem człowieka. W krajach przednowoczesnych jest natomiast tabu - powiedział prof. Michał Łuczewski z Uniwersytetu Warszawskiego.
W ostatnim czasie na ulicach polskich miast odbyło się wiele protestów i manifestacji przeciwko wyrokowi TK w sprawie aborcji.
Powiązany Artykuł
Marlena Maląg: rodzina to jest inwestycja w przyszłość, nie koszt
Socjolog zapytany o to, czym według niego jest aborcja, określił ją formą nowoczesnego holokaustu. W rozmowie z Jakubem Morozem prof. Łuczewski przywołał hipotezę nawiązującą do badań Zygmunta Baumana. Gość audycji podkreślił, że w każdej społeczności istniały rytuały wykluczające najsłabszych.
Zwrócił również uwagę, że przemoc, to co złe, kojarzone jest z pierwotnymi instynktami.
Posłuchaj
Nie wszyscy, którzy brali udział w protestach, chcieliby podpisać się pod tezą, że wyszli bronić morderstwa.
Zapytany o to, jak interpretuje protesty, prof. Michał Łuczewski powołał się na zjawisko psychologii tłumu. - Można na to spojrzeć jak na zbiegowisko, a więc tłum. Tłum zawsze wydaje się moralny (...) nie stwierdzi, że robi coś złego. Mówię o pewnej hipotezie. Musi być ona sprawdzona przez rozmowy z ludźmi, którzy biorą udział w tego typu protestach - wskazał.
Więcej w nagraniu rozmowy.
***
Audycja: "Rozpruwacz kulturalny"
Prowadziła: Jakub Moroz
Gość: prof. Michał Łuczewski, prof. Uniwersytetu Warszawskiego
Data emisji: 16.11.2020
Godz. emisji: 23.44
kmp