"Podobnie jak z AIDS". Władysław T. Bartoszewski o pandemii koronawirusa
2020-10-19, 08:35
- Kiedyś wirus HIV powodował, że większość chorych zapadała na AIDS i ludzie umierali. Dopracowaliśmy się lekarstw, które doprowadziły do tego tego, że ludzie żyją z wirusem, ale już na AIDS nie umierają. Obawiam się, że ws. koronawirusa może być podobnie. Będziemy mieli środki lecznicze, żeby żyć z koronawirusem, ale będzie to długotrwała choroba przewlekła - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Władysław Teofil Bartoszewski, poseł PSL-Koalicji Polskiej.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że w sprawie pandemii stosowane były wszystkie możliwe podejścia. - Od Szwecji, "niech wszyscy się zarażą, niech starsi wymrą", do bardzo restrykcyjnych zamknięć gospodarek. Przez to PKB w Wielkiej Brytanii spadło o 20 proc. Tutaj nie ma mądrego. Nieźle radzą sobie Niemcy, ale Francja już nie, choć ma wysoki poziom opieki zdrowotnej - powiedział Władysław Teofil Bartoszewski.
Powiązany Artykuł
Na Stadionie Narodowym powstaje szpital polowy dla pacjentów z COVID-19
Podkreślił przy tym, że że najlepiej z pandemią radzą sobie kraje Azji południowo-wschodniej. - Tam jest inna kultura, powszechne od lat jest noszenie maseczek. Ludzie są przyzwyczajeni do epidemii, ponieważ wirusy często stamtąd wychodzą. Jest tam też duża dyscyplina społeczna i prowadzona była przejrzysta polityka informacyjna. W Europie panuje kultura indywidualizmu, na zasadzie "jesteśmy wolni i nikt nie będzie nam mówił co mamy robić". Dlaczego nie iść do restauracji i kina, po co te maseczki? Poczucie wolności w wypadku pandemii nie jest najlepsze - tłumaczył poseł PSL-Koalicji Polskiej.
Jego zdaniem trzeba działać racjonalnie. - Jeśli zarażają się małe dzieci w przedszkolach, a potem opiekują się nimi dziadkowie z grupy ryzyka, to mamy inżynierię zdrowotną. Przypomina to eugenikę. Największy problem polega na tym, że nie ma jednej metody jak walczyć z pandemią. Musimy się przyzwyczaić, że wirus będzie funkcjonował jak HIV i choroba AIDS. Kiedyś wirus HIV powodował, że większość chorych zapadała na AIDS i ludzie umierali. Dopracowaliśmy się lekarstw, które doprowadziły do tego tego, że ludzie żyją z wirusem, ale już na AIDS nie umierają. Obawiam się, że ws. koronawirusa może być podobnie. Będziemy mieli środki lecznicze, żeby żyć z koronawirusem, ale będzie to długotrwała choroba przewlekła. Na razie nie widać cudownych metod na pozbycie się wirusa - dodał Bartoszewski
Szpital na Stadionie Narodowym
Na Stadionie Narodowym ma powstać szpital tymczasowy. Informację tę potwierdził szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, który ma nadzorować prace.
Gość Polskiego Radia podkreśli, że to dobra decyzja. - Apelowaliśmy o budowę szpitali modułowych i polowych, bo epidemia się rozwija. Sprawa była jednak ignorowana przez kilka miesięcy. Uznano, że wirusa nie ma, że należy iść na wybory i wyjechać na wakacje. Doprowadziło to do fali zarażeń. Brak planowania powoduje, że ciężko będzie przeżyć jesień i zimę. Niestety nie wzorowaliśmy się na Korei Południowej i Tajwanie, które były w stanie opanować pandemię dzięki planowaniu, dyscyplinie i informowaniu społeczeństwa. U nas ludzie dostawali mieszane przekazy. Wzrost zachorowań jest drastyczny, nie ma się co śmiać ze Stadionu Narodowego - podsumował Władysław Teofil Bartoszewski.
Posłuchaj
Szpital na Stadionie Narodowym ma być gotowy jeszcze w tym tygodniu.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "24 pytania-Rozmowa Poranka"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Władysław Teofil Bartoszewski (poseł PSL-Koalicji Polskiej)
Data emisji: 17.07.2020
Godzina emisji: 07.35
PR24