Małgorzata Gosiewska: Marek Falenta miał czas, żeby powiedzieć, kto stoi za tymi nagraniami
2019-06-11, 08:30
- Marek Falenta jest w dość trudnej sytuacji. Trudno jednak traktować jego słowa jako wiarygodne. Nie mamy nic do ukrycia. Niczego się nie obawiamy. Niech obawiają się politycy Platformy Obywatelskiej, bo to chyba tutaj mogą sięgać jego informacje - powiedziała w audycji "24 pytania - rozmowa poranka" Małgorzata Gosiewska, posłanka PiS.
Posłuchaj
- Jeśli nie będę ułaskawiony, ujawnię, kto za mną stał - napisał biznesmen Marek Falenta, skazany w aferze podsłuchowej, we wniosku o ułaskawienie do prezydenta Andrzeja Dudy, do którego dotarła "Rzeczpospolita".
"Falenta przedstawia się w nim jako osoba lojalna wobec PiS i CBA, której obiecano bezkarność za odsunięcie PO od władzy" - pisze "Rz". We wniosku Falenta ma pisać, że "zrobił, co do niego należało, wywiązał się ze wszystkich złożonych obietnic i został okrutnie oszukany przez ludzi wywodzących się z Pana (prezydenta - przyp. red.) formacji".
"Obiecali wiele korzyści i łupów politycznych. Czekałem lata codziennie łudzony, że niebawem nadejdzie dzień, w którym zostanę przez Pana ułaskawiony. Nie widać nadziei na jego nadejście. Proszę potraktować ten list jako ostatnią szansę na porozumienie ze mną. Nie zamierzam umierać w samotności. Ujawnię zleceniodawców i wszystkie szczegóły" - ma pisać według "Rz" Falenta.
Do przywołanej publikacji odniosła się Małgorzata Gosiewska. Mówiła w Polskim Radiu 24, że "była sprawa sądowa i Marek Falenta miał czas żeby powiedzieć, kto stoi za tymi nagraniami". - Gdyby współpracował z prokuraturą, to wyrok byłby inny i on sam znajdowałby się teraz w zupełnie innej sytuacji. Z jakiegoś powodu tego nie zrobił, teraz próbuje to rozgrywać. Dlatego trudno traktować jego słowa jako wiarygodne - stwierdziła. Podkreśliła, że partia rządząca niczego się nie obawia. - My nie mamy nic do ukrycia. Policja sprawnie działała. Został znaleziony, przywieziony. Niech obawiają się politycy Platformy Obywatelskiej, bo to chyba tutaj mogą sięgać jego informacje i to, co może przekazać opinii publicznej - dodała.
Małgorzata Gosiewska w Polskim Radiu 24 odniosła się również do bieżącej sytuacji politycznej w Polsce. Mówiła o kalendarzu wyborczym. Potwierdziła ponadto medialne informacje, że jest kandydatką klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości na funkcję wicemarszałka Sejmu. - Podchodzę do tego z pokorą, wiem, że to dodatkowe obowiązki - powiedziała.
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/PAP/tb
-------------------------------