"Najgorsze jest to, że zakup Możejek przez Rosjan w ogóle był negocjowany"

2017-08-07, 18:17

"Najgorsze jest to, że zakup Możejek przez Rosjan w ogóle był negocjowany"
Rafineria w Możejkach miała być szansą dla Polski na zdobycie silnej pozycji na lokalnym rynku naftowym.Foto: orlen.pl / mat. prasowe

– Pamiętajmy, że to były czas, gdy Rosjanie robili podchody nie tylko pod zakup Możejek, ale tez Lotosu. Gdyby się Rosjanom udało, to Orlen byłby w trudnej sytuacji, mógłby nawet zostać przejęty. Jeśli na serio była rozważana tego typu transakcja, to byłby ogromny błąd, gdyby do tego doszło – powiedział w audycji Debata Dnia Jakub Jałowiczor (Gość Niedzielny). Gościem debaty był też Mikołaj Wójcik (Fakt).

Posłuchaj

07.08.2017 Jakub Jałowiczor i Mikołaj Wójcik o taśmach z restauracji „Sowa i Przyjaciele”
+
Dodaj do playlisty

Według Mikołaja Wójcika za problemy z rafinerią w Możejkach odpowiedzialny był m.in. poprzedni rząd Litwy. - Podpisana miesiąc temu przez premiera Litwy i prezesa PKN Orlen umowa odblokowała Możejki. Trwało to długo, ponieważ na Litwie nie było przez długi czas klimatu przyjaznego dla Polski. W prowadzeniu rafinerii przeszkadzały rosyjskie służby, ale też nieprzychylny rząd litewski. Podczas zakupu Możejek każdy sobie zdawał sprawę, że to nie jest transakcja czysto biznesowa – Polska podała Litwinom rękę, a potem się okazało, że oni nie są tym zainteresowani – mówił gość Polskiego Radia 24.

Zdaniem Jakuba Jałowiczora taśmy potwierdzają niepokojące rzeczy, o których wiedzieliśmy wcześniej. - O ile walka frakcyjna w PO to rzecz znana, to taśmy dotyczące Orlenu są poważniejsze. Wiadomo było, że Rosjanie robili podchody pod Możejki, a teraz słyszymy, że byli traktowani jak normalny kontrahent. Możejki przejęliśmy po to, by wpływy Rosjan w tej części Europy zmniejszać. Najgorszym problemem w sprawie Możejek jest to, że zakup rafinerii przez Rosjan był w ogóle negocjowany – stwierdził komentator.

Mikołaj Wójcik odniósł się też do tematu dymisji byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, który odszedł za niewpisanie zegarka do oświadczenia majątkowego. W opinii gościa Polskiego Radia 24 Radosław Sikorski mówił wprost, że Sławomir Nowak skłamał. - W tej sprawie media zajmowały się tym, czy w sprawie byłego ministra transportu nie doszło do czegoś poważniejszego niż niewpisanie zegarka do oświadczenia majątkowego. Sikorski sugerował, że ta sprawa była znacznie poważniejsza niż niewpisanie zegarka do oświadczenia – powiedział publicysta.

Goście PR24: Jakub Jałowiczor i Mikołaj Wójcik Goście PR24: Jakub Jałowiczor i Mikołaj Wójcik foto: PR24/PO

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/kk

____________________ 

Data emisji: 07.08.2017

Godzina emisji: 17:13


Polecane

Wróć do strony głównej