Tomasz Włodarczyk: mecze z Izraelem i Słowenią nie są spotkaniami bez stawki

2019-11-13, 19:59

Tomasz Włodarczyk: mecze z Izraelem i Słowenią nie są spotkaniami bez stawki
Napastnik piłkarskiej reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Foto: PAP/Piotr Nowak

- Spotkania z Izraelem i Słowenią nie są meczami bez żadnej stawki, bo od nich zależy do którego koszyka trafimy na losowanie mistrzostw Europy. Te mecze są obarczone pewną odpowiedzialnością, co nie zmienia faktu, że Jerzy Brzęczek może przetestować nowe warianty - powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Włodarczyk z "Przeglądu Sportowego". 

Posłuchaj

13.11.2019 Tomasz Włodarczyk o nadchodzących spotkaniach reprezentacji Polski z Izraelem i Słowenią
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 mówił o meczach piłkarskiej reprezentacji Polski z Izraelem i Słowenią. - Nie są to mecze bez znaczenia. Możemy trafić zarówno do pierwszego, jak i ostatniego. Mistrzostwa Europy i ich format powodują komplikacje w systemie losowania, bo jest 12 gospodarzy turnieju. Mecze z Izraelem i Słowenią są obarczone pewną odpowiedzialnością, co nie zmienia faktu, że Jerzy Brzęczek może przetestować nowe warianty - zaznaczył. 

- Na pewno znamy nazwiska kilkunastu zawodników. Walka rozgrywa się może o 5 miejsc. Zagramy bardzo poważnie, ale selekcjoner będzie przygotowywał się pewnym wariantom taktycznym - dodał.

"Bez rewolucji"

Powiązany Artykuł

teddy stadium 1200 f.jpg
El. Euro 2020: konsultacje i rozmowy przyniosły decyzję. Wiemy, gdzie biało-czerwoni zagrają z Izraelem

Tomasz Włodarczyk twierdzi, że "w tej kadrze wiele się już nie zmieni. Jerzy Brzęczek wyciągnął wnioski, że przed samym turniejem zawodników nie należy uczyć nowej taktyki. Nie spodziewam się rewolucji, ale bardziej szlifowania niektórych wariantów rozegrania. Musimy być bardziej nieprzewidywalni i zaskakujący dla przeciwnika".

Odniósł się on także do krytyki kibiców wobec poczynań selekcjonera Brzęczka. - Uważam, że jest przesadzona. To klasyczne "czepialstwo" w stosunku do selekcjonera. Styl reprezentacji Polski nie jest powalający. W meczu z Austrią mieliśmy miejsce na kontry, ale z nich nie korzystaliśmy. Liczy się jednak przede wszystkim wynik. Kadra nas nie rozpieszcza, ale mimo wszystko zaliczyła minimalny progres - podkreślił.

- Plusem Brzęczka jest wprowadzanie do kadry młodych zawodników. Namawiałbym go do jeszcze większej odwagi pod tym względem. Za mało było poszukiwań impulsu dla grupy zawodników. Są plusy, ale są również niedociągnięcia - podsumował. 

"Magazyn sportowy" prowadził Filip Jastrzębski.

Polskie Radio 24/pkr

--------------------------------------

Data emisji: 13.11.2019

Godzina emisji: 19.37

Polecane

Wróć do strony głównej