Miłosz Lodowski: nie da się zatrzymać aktywności obywateli, którzy nie rozumieją, czym jest prawo

2021-08-26, 10:00

Miłosz Lodowski: nie da się zatrzymać aktywności obywateli, którzy nie rozumieją, czym jest prawo
Granica Polski z Białorusią. Foto: FORUM/Attila Husejnow

- Pewnego rodzaju oczekiwana i postulowana przez nas wszystkich wartość w życiu publicznym po prostu gdzieś odchodzi w siną dal - mówił w Polskim Radiu 24 Miłosz Lodowski, publicysta. Gośćmi audycji byli także Agaton Koziński "Wszystko co Najważniejsze" i Tomasz Sakiewicz "Gazeta Polska".

Powiązany Artykuł

Marek Sawicki 1200 F.jpg
Sawicki o sytuacji na granicy z Białorusią: tę sprawę powinna także rozwiązywać UE i jej służby

- Docieramy do krawędzi sytuacji, w której demokracja ma ze sobą problem i właśnie to obserwujemy na naszych oczach - powiedział w Polskim Radiu 24 Miłosz Lodowski, odnosząc się do sytuacji, które mają miejsce na polsko-białoruskiej granicy. - Nie da się zatrzymać aktywności części obywateli, którzy najzupełniej nie rozumieją, czym jest prawo - wskazał.

Posłuchaj

Miłosz Lodowski: to nie ułatwia zachowania tego, co uznajemy za porządek (Polskie Radio 24) 17:39
+
Dodaj do playlisty

- Jeżeli nie rozumieją, czym jest prawo, to to nie ułatwia zachowania tego, co uznajemy za porządek - dodał publicysta i podkreślił, że "pewnego rodzaju oczekiwana i postulowana przez nas wszystkich wartość w życiu publicznym po prostu gdzieś odchodzi w siną dal".

Agaton Koziński odniósł się natomiast do słów, które w środę wypowiedział Donald Tusk, o tym, że Polsce potrzebna jest szeroko rozumiana zgoda. - Nie przywiązywałbym do tych słów większej wagi - zaznaczył. - Powiedział to, co Polacy chcieli usłyszeć - wskazał i dodał, że "Polacy zawsze chcą słuchać, że potrzebne jest porozumienie i zgoda narodowa". 

- Dla mnie ważniejsze od słów są jego czyny - podkreślił. - To, w jaki sposób on się zachowa wobec posła Sterczewskiego, w jaki sposób zachowa się w stosunku do innych polityków własnego ugrupowania czy osób sympatyzujących jednoznacznie z jego ugrupowaniem, które łamią zasady i atakują straż graniczną - podkreślił.

Redaktor "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz został zapytany o możliwe połączenie obecnej sytuacji na granicy z rozpoczynającymi się manewrami "Zapad-2021". - Boję się, że to nie tylko chodzi o manewry. Ja bym się bardzo obawiał w tej chwili o granicę Ukrainy czy może te rejony Donbasu, które mogą się znaleźć w bezpośrednim zagrożeniu militarnym - zaznaczył.

Jak wskazał, "plan Putina i Łukaszenki jest tylko próbą zajęcia państw flanki północnej NATO i odwrócenia uwagi od przygotowań militarnych". - Myślę, że może chodzić o taki scenariusz, choć oczywiście pewności nie mam - dodał.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Debata Poranka

Prowadząca: 

Goście: Agaton Koziński "Wszystko co Najważniejsze", Tomasz Sakiewicz "Gazeta Polska",  Miłosz Lodowski, publicysta.

Data emisji: 26.08.2021

Godzina emisji: 8.35

jb

Polecane

Wróć do strony głównej