"W PO czekają na niego przede wszystkim leniwi". Słowik o ewentualnym powrocie Tuska do polskiej polityki

2021-06-09, 09:38

"W PO czekają na niego przede wszystkim leniwi". Słowik o ewentualnym powrocie Tuska do polskiej polityki
Donald Tusk. Foto: shutterstock.com/paparazzza

- Donald Tusk nie ma umiejętności zmieniania partii mało udolnej i mało wydolnej w doskonale działającą. W Platformie czekają na niego przede wszystkim leniwi. Jeżeli nie chce się pracować, to liczy się na to, że przyjedzie Tusk i zmieni rzeczywistość - powiedział w Polskim Radiu 24 Patryk Słowik z Wirtualnej Polski. Gośćmi audycji byli także Jacek Łęski z TVP i Jakub Pacan z "Tygodnika Solidarność". 

Według portalu wPolityce.pl były premier "miałby wystartować w wyborach uzupełniających do Senatu w którymś z okręgów zdominowanych przez opozycję".

Powiązany Artykuł

chwedoruk663.jpg
Prof. Chwedoruk: z powrotu Tuska najbardziej ucieszą się w PiS

Wybory uzupełniające byłyby możliwe, gdyby obecna senator Lidia Staroń, która jest jednocześnie kandydatką PiS na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, objęła ten urząd. Wówczas "zwolni się miejsce w okręgu olsztyńskim, w którym Tusk miałby ogromne szanse na zwycięstwo. A jeśli senator Staroń nie zostanie RPO, opozycja nakłoni któregoś z senatorów do złożenia mandatu" - podkreślono.


Posłuchaj

Patryk Słowik, Jacek Łęski i Jakub Pacan o bieżącej polskiej polityce (Debata poranka) 23:03
+
Dodaj do playlisty

Według Patryka Słowika w Platformie Obywatelskiej "na Donalda Tuska czekają przede wszystkim leniwi". - Jeżeli nie wierzy się w siebie, nie chce się pracować, to liczy się na to, że przyjedzie Donald Tusk na białym koniu i zmieni rzeczywistość. Natomiast Tusk nie ma umiejętności zmieniania partii mało udolnej i mało wydolnej w doskonale działającą. Platforma Obywatelska musi zadbać o siebie sama. Jeśli ona sama o siebie nie zadba, to Donald Tusk nie wróci - podkreślił dziennikarz. 

- Czy się to komuś podoba, czy nie, były lider PO osiągnął w polityce bardzo dużo. I to w polityce międzynarodowej. Jeżeli miałby wracać do polskiej polityki, to tylko wtedy, gdy będzie wierzył, że będzie mógł być w obozie wygranych, a nie przegranych - dodał gość PR24. 

Zdaniem Jacka Łęskiego "gdyby Donald Tusk miał się pojawić, to już by się pojawił". - Ja bym na to nie liczył na miejscu Platformy. Przypomnijmy, że początkiem kryzysu w PO, trwającego wiele lat, było mianowanie Ewy Kopacz premierem. Potem wszystko szło już tylko gorzej. To była przecież decyzja Tuska - stwierdził. 

- Jego decyzją było również "wycięcie" wielu jego wewnątrzpartyjnych konkurentów, którzy wyrastali ponad przeciętność. Zepchnięto ich na margines partii - powiedział Jacek Łęski. 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Debata poranka

Prowadząca: Eliza Olczyk

Goście: Patryk Słowik (Wp.pl), Jacek Łęski (TVP), Jakub Pacan ("Tygodnik Solidarność")

Data emisji: 9.06.2021

Godzina emisji: 8.35

PR24/bartos

Polecane

Wróć do strony głównej