"Rynek futrzarski na świecie jest w zaniku". Publicysta o zakazie hodowli zwierząt futerkowych

2020-09-11, 10:01

"Rynek futrzarski na świecie jest w zaniku". Publicysta o zakazie hodowli zwierząt futerkowych
Norka amerykańska . Foto: shutterstock.com

- Mamy wielki sztorm medialny w sprawie rynku futrzarskiego, słyszymy jak to uderzy w rolników, ile stracimy miejsc pracy, jak to kapitał niemiecki czy rosyjski przejmie polski rynek. Jednak tak naprawdę eksport futer jest zdominowany przez firmy zagraniczne - mówił w Polskim Radu 24 Wojciech Wybranowski (portal Życie Stolicy). W dyskusji udział wzięli również Michał Płociński (Rzeczpospolita) oraz Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa).

Zakaz hodowli zwierząt futerkowych, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, utworzenie rady ds. zwierząt przy ministerstwie rolnictwa - przewiduje projekt ustawy autorstwa PiS, dotyczący zwiększenia ochrony zwierząt.

Powiązany Artykuł

Krzysztof Czabański PR1 11.2019
Krzysztof Czabański: branża futrzarska z wielu powodów jest patologiczna

Wojciech Wybranowski zwracał uwagę, że od lat obserwowana jest recesja w tym segmencie hodowli. - Rynek futrzarski na świecie jest w zaniku, młode pokolenia nabywców są bardziej świadome społecznie, empatyczne, rezygnują z futer. Jeżeli ustawa wprowadzi okres przejściowy lub odszkodowania dla firm futrzarskich, to będzie to dla przedsiębiorców szansa na przebranżowienie i wykorzystanie potencjału na stworzenie nowego projektu (…) Nieprawdą jest też to, że likwidacja ferm miała spowodować gwałtowne załamanie runku pracy, to dotyczy ok. czterech tysięcy miejsc pracy - podkreślił publicysta.

Posłuchaj

Posłuchaj

11.09.2020 (Polskie Radio 24 / Debata poranka) 21:40
+
Dodaj do playlisty

Jak zauważył Michał Płociński, można mieć wątpliwości, czy dojdzie do głosowania nad ustawą. - Pytanie, jaki jest cel poruszania tej sprawy, która tak bardzo dzieli struktury Zjednoczonej Prawicy w tym momencie. Szukałbym powodu dla którego "Piątka dla zwierząt" jest akurat teraz poruszana - stwierdził.

Powiązany Artykuł

EN Michał Moskal 1200 (1).jpg
"Jesteśmy w stanie wypracować ponadpartyjną zgodę". Michał Moskal o projekcie ustawy o ochronie zwierząt

Tomasz Truskawa dodał, że głosy mówiące o naruszeniu swobody gospodarczej w Polsce w związku z likwidacją przemysłu futrzarskiego odpowiadają na zapotrzebowanie tej dość niszowej gałęzi przemysłu. - Zapomina się, że nie każdą działalność gospodarczą można prowadzić w danym państwie - zauważył. Gość audycji podkreślił także konieczność wsparcia dla tej gałęzi gospodarki ze strony państwa. - W kwestii np. reformy górnictwa węglowego państwo podejmuje rozmaite programy osłonowe, wiec również w przypadku tego niedużego sektora mogłoby rozmaite działania podjąć. Może trzeba pomóc się przebranżowić i przejść ten trudny okres, bez efektywnej polityki się nie obejdziemy - dodał.

W dalszej części poruszono również kwestię uboju rytualnego, którym również zajmuje się projekt ustawy ws. ochrony praw zwierząt.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Debata Poranka

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Goście: Wojciech Wybranowski, Michał Płociński, Tomasz Truskawa

Data emisji: 11.09.2020

Godzina emisji: 08.38

PR24/ka

Polecane

Wróć do strony głównej