Amerykański atak na Syrię. „Strzelano tak, by nie wejść w interakcję bojową z Rosją”

2018-04-14, 20:00

Amerykański atak na Syrię. „Strzelano tak, by nie wejść w interakcję bojową z Rosją”
Dowództwo armii USA w Pentagonie prezentuje report z uderzenia na cele militarne w Syrii.Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Resort obrony USA oświadczył, że sobotnie naloty na Syrię miały przekazać syryjskiemu reżimowi jasny i jednoznaczny komunikat oraz powstrzymać użycie broni chemicznej w przyszłości. Do zaatakowania trzech celów w Syrii użyto 105 pocisków. Na temat ataku wymierzonego w reżim Baszara el-Asada mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Talaga z Warsaw Enterprise Institute.

Posłuchaj

14.04.18 Andrzej Talaga: Amerykanie strzelali tak, by nie wejść w jakąkolwiek kolizję z Rosjanami
+
Dodaj do playlisty

Rosja, która wspiera syryjskie władze, twierdzi, że większość z wystrzelonych rakiet została strącona. Pentagon zdementował informację strony rosyjskiej, twierdząc, że wszystkie pociski uderzyły w założone cele. Zgadza się z tym również Andrzej Talaga.

– Syria nie ma możliwości, by strącać nowoczesne rakiety. Jest to oczywiście nieprawdziwy komunikat, który popłynął z Rosji. Jest w nim stwierdzenie, że unieszkodliwiono 70 rakiet, czyli 3/4 z wystrzelonych. Skutki ataku pokazują, że do celu dotarło ich znacznie więcej. Strona syryjska nie dysponuje wyspecjalizowanymi systemami śledzenia i strącania pocisków. Posiada je Rosja – powiedział.

Według amerykańskiego ministerstwa obrony z powodzeniem zaatakowano każdy cel w Syrii. Naloty były precyzyjne, przygniatające i skuteczne. Stany Zjednoczone są przekonane, że w znaczący sposób sparaliżowały zdolności reżimu prezydenta Baszara el-Asada do produkowania broni chemicznej. W wyniku nalotów siły syryjskie straciły dużo sprzętu i materiałów związanych z bronią chemiczną.

– Zakres operacji był ograniczony. Mimo wszystko sądziłem, że Donald Trump przygotowuje się do mocniejszego uderzenia. Wierzyłem, że będzie dążył do próby przechylenia szali wojny na drugą stronę poprzez zniszczenie możliwie dużej części potencjału wojskowego syryjskiego dyktatora. Tak się nie stało – zauważył Andrzej Talaga.

Połączone siły amerykańskie, brytyjskie i francuskie przeprowadziły nad ranem w sobotę serię nalotów w Syrii w ramach akcji odwetowej za użycie broni chemicznej podczas ataku 7 kwietnia w mieście Duma we Wschodniej Gucie, na wschód od Damaszku; miało wówczas zginąć ponad 60 osób.

Audycję „Świat w Powiększeniu” prowadził Bogumił Husejnow.

PAP/Polskie Radio 24/db

________________

Świat w Powiększeniu w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

Data emisji: 14.04.2018

Godzina emisji: 19:45


Polecane

Wróć do strony głównej