Wyrok TSUE nie wywoła upadku banków
2019-10-04, 17:10
Gość Polskiego Radia24.pl Marek Zuber uważa, że wyrok TSUE w sprawie polskich "frankowiczów" wywołał zupełnie nie potrzebną falę medialnych spekulacji o ryzyku upadku polskiego systemu bankowego. Historia gospodarcza XX i XXI wieku wielokrotnie pokazała, że takie pogłoski często wręcz prowokują ogromne turbulencje na rynkach finansowych.
Posłuchaj
Medialny przekaz ma tak dużą silę psychologicznego oddziaływania, że może wywołać tzw. run na banki, co skutkuje masowym wyjmowaniem pieniędzy z lokat, co często kończy się upadkiem banków. A takiego działania nie wytrzyma żaden system bankowy, dlatego to straszenie mediów było zupełnie niepotrzebne. Bo nie ma do tego racjonalnych przesłanek. - Nie ma zagrożenia dla systemu bankowego w Polsce, klienci banków, którzy mają tam swoje lokaty, nie muszą się denerwować - apelował ekonomista Marek Zuber.
Polska ma stabilny system bankowy
Na tle innych krajów Europy polski system bankowy pod względem wskaźnika bezpieczeństwa systemu ( tzw. adekwatności kapitałowej, czyli gdy porównujemy aktywa banków z ich kapitałami własnymi) jest jednym z bezpieczniejszych. Polskie banki są wręcz zbyt zachowawcze i nie decydują się na bardziej ryzykowne projekty, co ma swoje plusy i minusy. Bo gdyby wybrały taką drogę, mogłoby dać całej gospodarce większy wzrost gospodarczy, choć obciążony większym ryzykiem - stwierdził Marek Zuber.
Szwedzki patent na kryzys
Marek Zuber przypomniał, że podczas globalnego kryzysu finansowego z roku 2007/2008 wielkie banki inwestycyjne i korporacyjne Zachodu wykorzystały patent z roku 2002 rządu szwedzkiego, który zdecydował, aby bankrutujący szwedzki bank, wyemitował nowe akcje, które potem wykupiło od niego państwo. Ten sam sposób zastosowany zza oceanem, uratował system finansowy USA i ograniczył skutki amerykańskiego kryzysu dla globalnej gospodarki. A administracja amerykańska z czasem pozbyła się tych papierów, gdy powróciła koniunktura. - Dlatego gdyby nawet któryś z polskich banków miałby problemy z pozyskaniem kapitału, to będziemy wiedzieć co robić bo tę lekcję już przerobiliśmy 10-11 lat temu- stwierdził Marek Zuber.
Czy wyrok TSUE spowoduje wzrost prowizji i marż w bankach ?
Ale zdaniem Marka Zubera w ciągu kilku miesięcy lub lat może się w bankach wydarzyć, że to co dziś kosztuje 10 PLN, będzie kosztowało 20 PLN. Co będzie efektem poszukiwanie przez banki środków na koszty przewalutowania kredytów hipotecznych dla tych klientów banków, którzy wygrają procesy. Decyzja TSUE w sprawie "frankowiczów" może też spowodować, że cześć banków ograniczy udzielanie kredytów dla biznesu. Co może być dodatkowym czynnikiem wyhamowywania naszej gospodarki, która zaczyna odczuwać pogorszenie europejskiej i światowej koniunktury. - Myślę, że w przyszłym roku będziemy mieli kwartały, gdy wzrost gospodarczy zejdzie poniżej 3 procent wzrostu. Gdy jeszcze nie dawno byliśmy powyżej 5%, a teraz jesteśmy w okolicach poniżej 4,5 %, to już w 2020 może to być tylko 3 % -dodał gość Polskiego Radia 24.
Negatywne zjawiska w Niemczech
Marek Zuber przypomniał, że niektórzy już dziś wieszczą, że w Niemczech zaczęła się recesja, ale tylko gdy porównamy nie kwartał do kwartału, tylko rok do roku, to nie widać wyraźnie ujemnych wyników gospodarczych za naszą zachodnią granicą. Bardziej niepokojąco wyglądają nie wyniki wzrostu PKB, tylko sam wskaźnik koniunktury w przemyśle PMI, czyli stan opinii niemieckiego biznesu na obecne zjawiska gospodarcze. Te wyniki są gorsze niż te z roku 2012, gdy był największy kryzys strefy euro. I dziś są nie wiele lepsze niż z roku 2019, gdy Berlin miał ogromną recesję i spadek PKB rzędu 6 % !.
Co z frankowiczami ?
Marek Zuber powiedział, że na miejscu frankowiczów rozpatrzyłby różne sposoby postępowania. Warto sprawdzić stan prawny pierwotnej umowy kredytowej przez poddanie jej ocenie prawnikowi. Wiele kancelarii ocenia takiego umowy bezpłatnie, a klient banku dostaje wtedy informacje od kancelarii prawnej, czy jego umowa może być zmieniona po decyzji TSUE. I jak potoczy się jego postępowania sądowe. Jeżeli jest nadzieja na odszkodowanie ze strony banku, wtedy warto pójść do banku który nam udzielił kredytu, aby pokazać mu tę analizę i otrzymać propozycję ugody. Ale raczej trudno spodziewać się, że banki podejdą do takich klientów z entuzjazmem. A jeśli niczego nie zaproponują, dopiero wtedy warto rozpatrzyć postępowanie przed sądem, co będzie łatwiejsze po decyzji TSUE. Ale zawsze trzeba pamiętać, że jeśli przewalutujemy kredyt hipoteczny na złotówki, a za parę lat podniosą wysokość stóp procentowych w PLN, może się wtedy okazać, że lepiej było pozostać z kredytem "frankowym". Bo to może być tańsza forma pozyskania środków na kupno mieszkania.
Gospodarzem programu był Antoni Trzmiel
PolskieRadio24/Antoni Trzmiel/SW/PolskieRadio24.pl