Andrzej Pomarański o sytuacji w Sejmie
2017-01-25, 11:49
Po dwutygodniowej przerwie Sejm wznowił 34. posiedzenie. Przerwę w obradach ogłosił marszałek Marek Kuchciński po tym, jak posłowie opozycji zawiesili okupację sali plenarnej. O sytuacji na polskiej scenie politycznej mówił w audycji Punkt Widzenia politolog Andrzej Pomarański.
Posłuchaj
Jak zaznaczył gość, emocje w ostatnich tygodniach sięgały zenitu, widać było rozbudzenie dużych oczekiwań, że coś się wydarzy. Obecnie natomiast sytuacja się uspokoiła. – Pomijając drobne kwestie, to eskalacja była niewspółmierna do tego, co się wydarzyło – ocenił.
Pomarański odniósł się także do sondaży, wskazujących na poparcie partii politycznych. Jego zdaniem, opozycja na eskalacji protestu nie zyskała, a straciła, komunikacyjnie i wizerunkowo. – Jedynym wyjątkiem może być PSL, który się wycofał i jest postrzegany jako umiarkowana partia. Ma jednak tak niski wynik, że trudno powiedzieć, czy to się jakoś przełoży w dłuższej perspektywie – wyjaśniał.
Gość mówił również o planach ukarania posłów opozycji za blokowanie mównicy sejmowej. W jego ocenie, partia rządząca jest pod presją swojego elektoratu, który jest pryncypialny i oczekują zdecydowanych działań. – Biorąc pod uwagę pewną filozofię przestrzegania prawa to naturalnie powinna rozwiązać te kwestie. Pytanie jest, czy nadawanie nowego biegu byłoby sensowne – podsumował.
W rozmowie także o zmianie ordynacji wyborczej, reformie edukacji i KOD.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/ip
_____________________