Z wizytą w Bovskiej pracowni

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2020 13:45
Wielu zna muzyczne dokonania Bovskiej, zachwyca się jej najnowszą płytą "Sorrento". Niewielu zaś wie, że Bovska rysuje, a swoją pracownie nazywa muzyczno-plastyczną. 
Bovska Między nami
Bovska "Między nami"Foto: mat. promocyjne

bovska kaczyńska 1200.JPG
Bovska: "Sorrento" to moja szalupa ratunkowa na czas pandemii

- Cieszę się, że trafiłam do cyklu o pracowniach, bo lubię ten temat bardzo - przyznaje Bovska w rozmowie z Czwórką. - Staram się też czerpać inspiracje, więc czasem musze robić sobie przerwy w pracy, żeby trochę pożyć. Bardzo jednak lubię swoją pracę i sporo czasu w niej spędzam. Najczęściej wieczorami - dodaje. 


Posłuchaj
09:51 czwórka stacja kultura 30.09.2020 bovska.mp3 Bovska opowiada o swojej plastyczno-muzycznej pracowni (Stacja Kultura/Czwórka)

 

Chyba jestem typem sowy, choć wstaję rano, ale najlepiej mi się tworzy po zmierzchu Bovska

Pracownia artystki to miejsce i dla muzyki, i dla sztuk plastycznych. - Muzycznie czasem zdarza mi się pracować w domu, bo w domu mam większy instrument. Siadam sobie przy pianinie, piszę piosenki, wymyślam - przyznaje artystka. - Dzień spędzam na mniejszych sprawach, które trzeba pozałatwiać, kiedy wszyscy są pod telefonem. A po 17 telefony przestają tak intensywnie dzwonić. Wtedy jest dobra aura do pracy - dodaje. 

Pracownia Bovskiej nie jest zbyt duża, jak przyznaje sama artystka jest zagracona książkami i papierami, a na środku stoi jedno z biurek. - Jedno z nich jest centralnym punktem mojej pracowni - opowiada. - Jest tam mata do ciecia i wszystkie przybory do pisania, rysowania, mam tam też swój mały instrumencik. Drugie biurko to mebel ze stacja dokującą - komputer i wszystko, co potrzebne by funkcjonować w świecie cyfrowym - dodaje. 



Wyświetl ten post na Instagramie.

Sorrento Performance | 8 lipca | 19:00

Post udostępniony przez bovska rysuje (@bovskarysuje)

W pracowni Bovskiej stoi też wieszak na kostiumy. - Są uporządkowane i w pokrowcach. Staram się o nie dbać, ale już nie mam ich gdzie przechowywać - przyznaje artystka.  

W miejscu, w którym pracuje Bovska są też rośliny. Artystka w pracowni postawiła na monstery i kaktusy. Motywy floralne pojawiają się także w jej twórczości, i w ilustracjach, i w piosenkach.

Czytaj także:

Wyświetl ten post na Instagramie.

Autoportret w pracowni ✨ Z tą zamyśloną miną zapraszam Was na koncert do Radzymina. Najbliższa sobota 19.09 godz 19

Post udostępniony przez Bovska (@bovska)

Bovską inspirują także podróże, ta do Włoch zainicjowała powstanie albumu "Sorrento". Artystka niedawno wróciła z Grecji - na efekty tego wyjazdu musimy jednak chwilę poczekać. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Materiał: Aleksandra Jasińska

Data emisji: 30.09.2020

Godzina emisji: 10.36

pj

Czytaj także

Mela Koteluk: "Astronomia poety" afirmuje miłość i wolność

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2020 13:00
Płyta pełna fantazji, iskrząca się pomysłami, budząca emocje, zmuszająca do refleksji. Taka jest "Astronomia poety" - wspólne dzieło Meli Koteluk i grupy Kwadrofonik. Artyści podjęli się autorskiej interpretacji wierszy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego z okazji 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Floryści to artyści od kwiatów. Mistrz zrobi nawet bukiet z dmuchawców

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2020 13:02
Piotr Sekunda, Piotr od kwiatów, jest Międzynarodowym Mistrzem Polski we Florystyce, potrafi zasuszyć i uwalić dmuchawca, uszyć sukienkę z 50 tysięcy płatków czerwonej róży. Nam zdradza czym pachnie jego pracownia. 
rozwiń zwiń