Wojna w Ukrainie. Superczołg Putina zniszczony granatem za 45 dolarów [WIDEO]
2024-05-08, 22:00
Opublikowano wiele filmów z Ukrainy, na których efektywnie - ale też efektownie - niszczono rosyjskie czołgi. Widzieliśmy na co stać pojazdy pancerne, javeliny czy drony. Okazuje się jednak, że do tego celu wystarczy zwykły granat wart około 45 dolarów. W ten sposób Ukraińcy bowiem zniszczyli T-90M Proryw - najnowocześniejszy, wart miliony czołg agresora.
Możliwe, że jest to najefektywniejsza metoda, biorąc pod uwagę stosunek poniesionych kosztów do jakości, jaką zastosowali Ukraińcy niszcząc sprzęt pancerny wroga.
W sieci ukazało się nagranie z frontu, przedstawiające zniszczony czołg T-90M Proryw. Mowa o maszynie nowej generacji, którą zachwalał sam Władimir Putin. - To najlepszy czołg świata - zapewniał rosyjski dyktator.
Tymczasem T-90M Proryw za ok. 4-5 milionów dolarów, uległ... amerykańskiemu granatowi M67 o wartości kilkudziesięciu dolarów. Jak to możliwe? Granat - stosowany od dekad w armii USA - został wrzucony do najnowocześniejszego rosyjskiego czołgu przez otwarty właz; wykorzystano do tego drona. Wybuch wywołał pożar składu z amunicją, a ten z kolei eksplozję czołgu.
Superczołg Putina. Strata całkowita
Czołg został wcześniej porzucony przez załogę.
Aby Rosjanie nie byli w stanie odzyskać maszyny i ponownie jej użyć na froncie, armia ukraińska postanowiła ją zniszczyć. Jak się okazało, udało się to zrobić nie tylko skutecznie - strata czołgu jest całkowita, tj. jego naprawa jest niemożliwa - ale też tanimi środkami.
- Wojna w Ukrainie. Dobrowolna mobilizacja niektórych więźniów
- Rosyjski dezerter zatrzymany w Polsce. Nielegalnie przekroczył granicę z Białorusią
- Unia przekaże rosyjskie pieniądze Ukrainie. "Nie może być silniejszego symbolu"
łl/PR24.pl