Polska może stracić unijne pieniądze. Nieprawidłowości po audycie w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju

Szefowa resortu Funduszy i Polityki Regionalnej poinformowała o pierwszych wynikach audytu w NCBiR na Twitterze.

"Otrzymaliśmy roboczy raport z audytu KE w NCBiR wskazujący na kolejne poważne nieprawidłowości (m. in. konflikt interesów przy ocenie wniosków) w wydatkowaniu środków z POIR przynajmniej od 2018 r. W konsekwencji Polska może stracić duże środki z funduszy UE. Rozpoczynamy szerokie działania naprawcze, w tym audytowe, w ścisłej współpracy z Komisją" - napisała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Działał tam niczym kadrowy"

Pod koniec marca pojawiła się informacja, że prokuratura bierze pod lupę działania europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudy w sprawie nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

Wówczas, w radiowej Trójce, Michał Szczerba tłumaczył, że wraz z posłem Dariuszem Jońskim ponad rok temu weszli do NCBR z kontrolą poselską.

- Kontrolowaliśmy program "Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe". To było blisko 1 mld złotych przeznaczone na projekty, które miały być innowacyjne, związane z badaniami z rozwojem, z tworzeniem nowych miejsc pracy, innowacyjnych produktów - tłumaczył.

Jak dodał, mówimy teraz o "instytucji zdominowanej przez Partię Republikańską, przez ludzi Adama Bielana, który działał tam niczym kadrowy i ustawiał dyrektorów, doradców, prezesów spółek".

Kilkunastu podejrzanych

Przypomnijmy, że na początku marca Prokuratura Regionalna w Lublinie postawiła byłemu prezesowi NCBR Investment Fund Krzysztofowi B. zarzuty wyłudzenia z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju 8 mln zł i prania brudnych pieniędzy. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu byłego prezesa.

Śledztwem objętych jest kilkunastu podejrzanych, w tym pięć osób tymczasowo aresztowanych. Wśród nich są osoby, które wcześniej pracowały lub były powiązane z działalnością Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

IAR/DoS