Jak Polacy dbają o swoje bezpieczeństwo w sieci? Jest nowe badanie

2021-02-08, 08:54

Jak Polacy dbają o swoje bezpieczeństwo w sieci? Jest nowe badanie
Korzystając ze słabych haseł typu 12345, qwerty lub takich złożonych z imion naszych bliskich, przyjaciół lub zwierząt sami prosimy się o kłopoty - ostrzega ekspert serwisu ChronPESEL.pl Bartłomiej Drozd.Foto: shutterstock.com/oatawa

Ponad 50 proc. Polaków nie zmienia regularnie hasła do logowania, a ok. 20 proc. nie ma w urządzeniach antywirusa - wynika z badania KRD i serwisu ChronPESEL.pl. Stare hasła i niezabezpieczony sprzęt zachęcają cyberprzestępców do działania - przypominają eksperci w Dniu Bezpiecznego Internetu.

Z przeprowadzonej przez Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej  i serwis ChronPESEL.pl II edycji badania „Ochrona danych osobowych w czasie pandemii” wynika, że obecnie ataków hakerskich w sieci boi się więcej Polaków niż pół roku wcześniej. Wówczas podobne obawy wykazywał co piąty (20,6 proc.) badany. W II edycji badania atak hakerów jako główne źródło zagrożenia dla naszych danych osobowych wskazało 25 proc. ankietowanych. Wciąż więcej Polaków obawia się wycieków z bazy firm lub instytucji państwowych (46 proc.) oraz wyłudzenia danych w wyniku oszustwa (28,5 proc.).

Porównując odpowiedzi respondentów udzielone w trakcie I i II fali pandemii, widać, że świadomość niebezpieczeństw rośnie. Jednocześnie blisko 20 proc. ankietowanych nie ma zainstalowanego nawet podstawowego systemu antywirusowego. Pół roku wcześniej odsetek odpowiedzi był podobny.

- Nie dość, że problem dotyczy 1/5 społeczeństwa, to na przestrzeni kilku miesięcy nie ma w tej kwestii żadnej zmiany - zwraca uwagę Bartłomiej Drozd z serwisu ChronPESEL.pl, partnera Krajowego Rejestru Długów.

Powiązany Artykuł

shutt cyberatak 1200.jpg
Cyberwojna trwa. Polska też w niej uczestniczy

"Cyfrowa higiena"

Z kolei co trzeci ankietowany zadeklarował, że zmieniał w ostatnim czasie swoje hasła logowania. To prawie dwa razy więcej niż w czasie I fali. 17 proc. badanych zrobiło porządek i usunęło konta w serwisach, z których już dawno nie korzystało - w porównaniu z wiosną ta grupa zwiększyła się dwukrotnie. Prawie 28 proc. internautów uruchomiło też blokady spamowe, dzięki czemu zmniejszyło ryzyko kliknięcia, w któryś z wyskakujących nagle okienek.

- Ale to tylko jedna strona medalu. O ile sytuację, w której Polacy częściej niż wcześniej dbają o higienę cyfrową można uznać za pozytywną, o tyle dotyczy to mniejszości społeczeństwa - zaznaczył ekspert. Według niego to niepokojące, "zwłaszcza że w pandemii obserwujemy wzmożoną aktywność cyberprzestępców".

Dr Maciej Kawecki, dziekan Wyższej Szkoły Bankowej Warszawie zwraca uwagę, że ponad 50 proc. osób mimo pandemii, nie zmienia regularnie haseł do swoich urządzeń i nie wprowadziło blokad antyspamowych i programów przeciwdziałających atakom hakerskim.

Lepiej być mądrym przed szkodą

Ekspert ChronPESEL.pl przypomina, że konsekwencje wycieku danych "są z reguły bardzo bolesne i trwają nawet kilka lat. Stąd bardzo ważne, by zachować czujność i odpowiednio się zabezpieczyć". Przypomina m.in., by nie klikać w linki otrzymane w SMS-ach, a zakupy i transakcje bankowe robić zawsze za pośrednictwem oficjalnych stron lub aplikacji mobilnych.

- Zawsze weryfikujmy adresy stron, z których otrzymaliśmy link. Często okazuje się, że to nie jest przekierowanie do atrakcyjnej promocji. Żeby to sprawdzić, wyszukajmy ręcznie stronę w przeglądarce - zaznacza.

Z kolei Jan Garnecki z KRD przestrzega, by nie używać jednego hasła do kilku serwisów, bo w przypadku kradzieży będą narażone wszystkie nasze konta. Według niego ważne jest też, by unikać korzystania z publicznych otwartych sieci Wi-Fi oraz korzystać z programu antywirusowego, "który zapewni bezpieczeństwo w przypadku podstawowych zagrożeń, wysyłając ostrzeżenie przed pobraniem niebezpiecznym plików i informując o niezweryfikowanych stronach".

PolskieRadio24.pl, PAP, md

Polecane

Wróć do strony głównej