Prognozy dla brytyjskiej gospodarki

2016-07-14, 19:00

Prognozy dla brytyjskiej gospodarki
Rozpoczęło się posiedzenie Komitetu Polityki Monetarnej Banku Anglii. Przeważa opinia, że ogłosi on obniżkę stóp procentowych o 25 pkt bazowych do 0,25 proc. Ostatnia obniżka wydarzyła się w marcu 2009 roku kiedy Bank Anglii obciął główną stopę o 50 pkt bazowych do 0,5 proc./fot.flickr/STX

Bank Anglii pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Decyzja ta zaskoczyła wielu inwestorów. Oczekiwali oni redukcji stóp w związku z problemami gospodarczymi związanymi z Brexitem. O przyszłości brytyjskiej gospodarki rozmawiali goście Pulsu Gospodarki: Marek Siudaj (TaxCare), Michał Dybuła (BGŻ BNP Paribas) i Roland Paszkiewicz (CDM Peako S.A.).

Posłuchaj

14.07.16 Michal Dybuła o gospodarce Wielkiej Brytanii: „Spodziewamy się trzech kwartałów stagnacji i dość głębokiego spadku inwestycji głównie ze względu na niepewność przyszłych relacji z Unią Europejską”.
+
Dodaj do playlisty

- Spodziewamy się obniżenia stopy referencyjnej Banku Anglii do poziomu zera, a także ponownego uruchomienia programu skupu aktywów na sumę 100 mld funtów – poinformował Michał Dybuła.  Dodał, że decyzja ta zapadnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy, bo „decyzja o wyjściu z UE niewątpliwie będzie miała negatywny wpływ na gospodarkę Wielkiej Brytanii”. - Spodziewamy się trzech kwartałów stagnacji i dość głębokiego spadku inwestycji głównie ze względu na niepewność przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską – zaznaczył Dybuła.

Także Roland Paszkiewicz podkreślił, że - ze względu na niepewność - zagraniczni inwestorzy mniej chętnie będą kupować nieruchomości w Londynie co będzie „stawiało brytyjską gospodarkę pod presją”. – Brytyjczycy pewnie chętnie będą z tej presji korzystać – zaznaczył. - Osłabienie funta w naturalny sposób ograniczy import zasypując kwestie braku świeżego kapitału inwestycyjnego – wyjaśnił Paszkiewicz.

Marek Siudaj odniósł się z kolei do samego procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. - Elementy negocjacyjne będą wykorzystywane przez państwa, które będą chciały wyrwać część biznesu od Wielkiej Brytanii. Widać to chociaż po zachowaniu Francji czy Amsterdamu – podkreślił. -

To nie będą dwa lata spokojnych, cywilizowanych rozmów, ale dwa lata bardzo ostrych negocjacji – podsumował Siudaj.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Błażej Prosniewski.


fot.PR24/MS Michał Dybuła, Roland Paszkiewicz i Marek Siudajfot.PR24/MS

Polskie Radio 24/pr

Data audycji: 14.07.16

Godzina audycji: 10:15

Polecane

Wróć do strony głównej